poniedziałek, 21 stycznia 2013

Nareszcie klawiatura naprawiona ;)

Kochani dość długo się nie odzywałam właściwie jeszcze żadnego konkretnego postu ale to za sprawką popsutej klawiatury ;/ na szczęście wszystko już naprawione dlatego jeszcze dziś wieczorem pojawi się a może nawet kilka zaległych postów ;) a tak na dobry początek to podzielę się z Wami moją dzisiejszą nocną przygodą ;p z "szyciem" ;p 
Chyba bardziej roztrzepanej osoby niż ja nie ma ;p dostałam w nocy około 1 eska od koleżanki, która przypomniała mi o stroju bałwanka dla synusia na jutro a właściwie na dziś do przedszkola ;p a ja myślałam, że to dopiero na wtorek ;) i chociaż wiedziałam o tym od prawie trzech tygodni to zdążyłam zakupić tylko białe rajstopki ;p ale w nocy mózg chyba lepiej pracuje bo wyczaiłam w mojej szafie biały golf (tzn. tak mi się zdawało, że biały ;p) który podwinęłam z każdej możliwej strony, wypchałam dół watą ze starej poduszki, podoklejałam czarne guziki z kolorowego bloku i ta dam bałwanek gotowy ;D tylko czy mojemu dziecku będzie pasowało to się okaże z jakieś 5 godzin ;p najgorsze jest to, że po przyłożeniu rzekomo białego golfu do nowych białych rajstop okazało się, że albo rajstopy są śnieżno białe albo mój golf kremowo-szary ;p ależ ja się cieszę, że klawiatura już działa ;) 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz