poniedziałek, 9 września 2013

Draculaura z monster high

Tort dla mojej chrześniaczki :D 
Docelowo miał być tort z nową lalką do kolekcji, na pewno by się bardzo ucieszyła :) Ale cena tych lalek mnie przeraża i przerasta :/ 
Za 130 zł czy też za 89 zł  bo taką znalazłam najtańszą to wolę dziecku kupić jakiś dobry ciuch do ubrania a niźli brzydką lalkę, którą pobawiłaby się kilka razy i lalka poszłaby w zapomnienie. 
Dlatego też pożyczyłam od mojej chrześniaczki lalkę, pod pretekstem narysowania na jej wzór lalki na torcie a w rzeczywistości wykorzystałam jej starą lalkę do wykonania tortu w kształcie lalki. Tort jest zwykły, prosty bez jakiś szczególnych dodatków ale to jak pewnie się sami domyślacie z braku czasu na dopieszczanie. Ciasto i krem były robione w nocy a obkładanie tortu masą na 2 godziny przed wyjściem a jest to zajęcie czasochłonne przynajmniej w moim przypadku kiedy to trzeba samemu wykonać masę cukrową, odpowiednio ją zabarwić i na do datek przygotować krem na bazie masła, którym smaruję się tort przed nałożeniem masy cukrowej. 
Tort zrobiłam o niecodziennym smaku gdyż ciasto było marchewkowe przełożone kremem na bazie śmietany i mascarpone jak dla mnie bomba nie tylko kaloryczna :p 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz